Violetta~ nie ja go kocham, ale jak przyjaciela bardzo dobrego. To mój najlepszy przyjaciel a ją jego najlepszą przyjaciółka.
Lara~ napewno Violetto bo ją myślę że jest inaczej. Lara nie a teraz choć idziemy na zajęcia
Leon* bardzo spodobała mi się, ta nowa dziewczyna Lara, tak ~myśląc mniej
Maxi- Leon co myślisz abyśmy ćwiczyli ten układ. Co co mówisz- przepraszam byłem gdzie idziej myślami
Raczej okim wspomniał Andres
Maxi chyba wiem okogo o tą nową co Vilu ją oprowadza po szkołę.Leon poprostu powiedz jej to
Leon-pierwsze pogadam z Viola ona mi poradzi co mam robić.
Jakiś czas potem wszystko zaczęło się układać. Lecz Violetta zaczęła inaczej z pogladac na swojego przyjaciela z swoich myśli postanowiła podzielić się z Fran i Naty przyjaciółkami.
~~~~Dom Fran~~~~~~~
Fran~ zadzwoniła domnie viola powiedziała że przyjdzie razem z Natalia, ciekawie co się rozchodzi
Idę do Fran muszę jej powiedzieć to co czuję do Leona
Witaj kochana wchodzi do środka~ powiedziała włoszka, coś do picia?
Nie dziękuję Fran bo chodzi oto że, bo ja (boję się powiedzieć na głos że kocham mojego przyjaciela)
Viola widzę że coś cię trapi, powiedz bo zaczynam się martwić. Wzięłam głęboki wdech ją kocham go
Kogo kochasz: spytała przyjaciółka. Leona mojego przyjaciela,ale niewiem jak mu to powiedzieć boję się. Nagle jak burza wpadła Nati,cała zdyszana przepraw przepraszam za spoznienie ale Maxi mnie zatrzymał
Nieszkodzi powiedzieliśmy razem. Violu jak mu niepowiesz że go kochasz i niewyznasz co do niego czujesz. Zrób to
Kogo kochasz spytała Naty. Leona~ rzekła Fran (natalia gołębi duszy wiedziała o pewnej rzeczy to że leonowi podobała się lara,nie nic jej niepowiem) Naty coś taka smutna coś się stało?
Nie nic niezwracajcie uwagi na mnie.
To idę powiedziałam tak zrobie to powiem mu pożegnałam się i wyszłam
Leon~ dzisiaj powiem Larze co doniej czuję, ale najpierw przećwicze z viola. Mamy się spotkać w parku ona mi pomoże
Violetta~ idę do parku tam,mamy się spotkać z leonem. Widząc go uśmiechnięta ruszyłam ku niemu. Część leon witaj piękną przyjaciółka. Muszę coś ci powiedzieć- ją też powiedziałam. Ale ty pierwszy~ dobrze Kocham cię zakochałem się w tobie gdy cię ujrzałem. Ją też cię kocham. Jak myślisz ona się ucieszy. Jaka ona~ spytałam. No Lara kocham ją, jak myślisz zgodzi się~ powiedział Leon
Tak napewno lecz w głębi serca czułam ogromny ból, moje serce pękło na miliony kawałków.
Violetto wszystko w porządku bo ujrzałem w twoich oczach łzy. Ją poprostu bardzo cieszę się z twego szczęście. Pamiętasz nasza obietnice razem do końca. Tak,pamiętam ateraz mogę przytulić swoją przyjaciółkę. Tak z przyjemnościa(tulac leona czułam jak go tracę ale nie zrobię tego,niemogę) . A teraz uciekaj i powiedz jej co czujesz.
Dziękuję ci Violetta kocham cię~ powiedzial leon. Ją też cię kocham. Zostałam w tym parku zaczęłam płakać, upadajac na kolana. Poczułam jak ktoś mnie obejmuje to była Naty. Już dobrze nie płacz violu, zobaczysz wszystko się ułoży.
Leon biegne do lary. Lara kocham cię. Ją też cię kocham- rzekła dziewczyna. Tak się cieszę. Lara~ leon wyznał mi miłość lecz jedna rzecz nie daje mi spokój. Violetta
Naty ją tu tak niemogę mieszkać muszę wyjechać, wiesz dlaczego. Nie bo leon niekocha mnie jak kobiete tylko jak przyjaciółkę. Naty wszystko będzie dobrze może pojedziesz z zemna do Hiszpani. Tak
Fran wiecie że Viola wyjeżdża. Ale jak kiedy zerwał się Leon niemoże ona mnie tak zostawić.
~~~~~Lotnisko~~~~
Pasażerów do Hiszpanii prosimy do hali odlotow:
Violetta dzisiaj zaczynam nowe życie zdala od leona, Fran i reszty. Mamy już bilety_~powiedzala natalia. Tak dobrze. Viola wszystko ok. Tak dzisiaj zaczynam nowe życie. Przynajmniej tata się ucieszył że przyjeżdżam. Usłyszałam ten głos Violetta stój
Leon zobaczyłem moją przyjaciółkę stojąca z walizkami. Dlaczego mnie opuszczasz. O kłamałas mnie zawsze mówiłas że mie nie zostawisz, a teraz uciekasz. Leon ją muszę tata mnie potrzebuję muszę mu pomóc w firmie. Wiesz jesteś zła zostawiasz przyjaciela. Leon teraz lara będzie twoją przyjaciółka. Nie ty jesteś i będziesz nią do końca życia.
Oboje zaczęli płakać
Lara stojąc za Leonem uswiadomilam sobie że ja nigdy nie zostanę jego przyjaciółka zobaczyłam jaką wiąże ich wizeń. Tego dnia zobaczyłam jak Violetta kocha Leona widząc jego szczęście odsunęła się z jego życia. Violetta nie przyjechała na nasz ślub,nie zadzwoniła, poprostu zniknęła.
Córeczko pomoże mi połączyć te parę żeby byli razem. Bo to przez zemnie gdybym nie stanęła pomiędzy dwójka przyjaciół wszystko było by inne.
Violetta tak mamusiu tak zrobię tylko pokaże list cioci
Fran~ właśnie czytam list od Lary łzy napływają mi do oczu. To dlatego wyjechała nieśmiała być i widzieć Leona swoją miłość. Ciociu to co zrobimy to jest prośba mamy, muszę ją spełnić
Tak kochanie tylko niewiadomo co z Violetta może jest już mężatką
~~~Hiszpania~~~~~~~
Violetta dzisiaj są twoje zareczyny powiedziała Natalia
Tak, Diego już pewnie przyjechał chodz.
Herman córeczką wszystko wporzadku.?~spytał ojciec
Tak tatusia. Jesteś szczęśliwa tak. Kochasz Diega. Tato ją już kochalam i nikogo więcej nie pokocham ,moje serce kochało 8lat temu.Ciociu a diego to kompromis. Źle robisz
Diego~ violetto castilo zostaniesz moją żoną
Viola~tak tak
Ojciec niebyl zadowolony z tego. To jej wybór
Wtum czasie w buenos
Violetta mamusiu dowiedziałam się że violetta dzisiaj się zareczyla. To tak się niemoże z skończyć~ dziewczynka zaczęła się modlić
Zadzwonił telefon
Tak Naty co ale jak dobrze. To kiedy przyjeżdżają. Dziękuję i pozdrawiam.
Coś się stało ciociu? ~spytała dziewczynka
Tak zadzwoniła moja przyjaciółka natalia że violetta wraca do buenos a ślub dopiero za pół roku. Bo niema wolnego terminu
Tak się cieszę. Dziękuję ci mamą
(Hiszpania)
Dopiero ślub za pół roku. Diego powiedział mi że wracamy do buenos niemożliwe, 8Lat mnie tam niebylo. Natalia wiesz wracamy do domu. Violetto widzę że się nie cieszysz. Tak bo to już 8lat jak go niewidzialam.
~~~~~buenos~ ~~~
Tatusiu pobawimy się w porównania
Dobrze~ kochanie
Chmury~ powietrze~ śpiew~ przyjaźń~ Violetta
Violetta tato kim była violetta? ~spytała z uśmiechem dziewczynka
Leon-violetta to moja naj lepsza przyjaciółka. Tak nigdy o niej nie mówiłeś. Bo violetta wyjechała.
~~~~tak się koniczy część 2 więc zapraszam do czytania. Dzisiaj dodam następny rozdział. Miłego czytania`~~~~~~~
Aww *_* super
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://leon-viola-historia-z-doroslego-zycia.blogspot.com/
Odwiedze z mila checia
OdpowiedzUsuń