Love

Love

środa, 30 kwietnia 2014

Rozdział33-Spokój! tu są dzieci........

Leon wrócił do sali z wipisem żony odrazu zauważył iż Violetta dziwnie,się zachowuje podszedł bliżej ujrzał zwilżone oczy szatynki
*Leon*
-Kochanie płakałaś?Violu co się stało?-zapytał mąż
*Violetta*
-Nie ja niepłakałam,tylko podwinełą się mi rzęsa i to tak wygląda że płakałam
-Napewno to tylko mi możesz wszystko powiedzieć-rzekł Leon
-Jest okey,przecież wiem tobie wszystko mogę powiedzieć(Ale niepowiem ci że ktoś wysłał smsa z ostrzeżeniem)powiedziała w myslach szatynka.
Leon podszedł do swojej cudownej żony przytuluł ją i pocałował mówiąc przytym -pamiętaj zawsze możesz liczyć na mnie kochanie.Violetta się uśmiechneła delikatnie,do sali weszła położna z bliźniakami
*Położna*
-Możecie państwo już zabierać swe pociechy,wszystko jest w porządku.Są zdrowe,a tu dla pani najpotrzebniejsze informacje.Proszę niezapominać podawać witaminę D3.
-Dziekuje za opiekę,oczywiście będziemy stosować się do poleceń-powiedziała sztynka
Młody tata spojrzał na swoje pociechy które spały jak dwa aniołki.Wzioł dwa foteliki ,Violetta miała tylko dokumenty .Kiedy już wszyscy byli w samochodzie ruszając w kierunku domu.
Po 30minutach podjechali pod swój dom.Na zewnątrz czekali już wszyscy znajomi
*Violetta*
-Leon ,to wszystko dla nas niemusieliście tego wszystkiego robić.
*Leon*
-Dla mojej klórowej i moich książątek wszystko ,trochę pomogli nasi przyjaciele
Młodzi rodzice udali się do pokoju swych pociech tam już na nich czekały stosy prezentów i baloników.
Szatynce bardzo spodobał sie wystrój pokoju dzieci,Maxi miał swoją cześć pomalowaną na niebiesko a Maria na różowo.
-Ach jak tu kolorowo i tak prześlicznie,Leon kochanie kiedy ty to wszystko zrobiłeś-zapytała Violetta
-A to moja słodka tajemnica skarbie,miałem kilkoro pomocników.Maxiego z Andresem zajeli się balonami,Fran z Ludmiłą iNatalią i Cami wystrojem -odpowiedział szatyn
*Fran*
-Tak,tak Violu Leon się spisał naprawde staną na wysokości zadania.Ale wy jestecie podobni do mamy i taty.Kropla w krople
*Maxi*
-No stray spisałeś się,naprawdę z Violettą stworzyliście cudowne aniołki.Teraz ja muszę brać u ciebie korepetycje
*Marco*
-Wiesz Ponte ty jak coś palniesz,teraz gdy Viola dopiero wyszła ,aty już Otych rzeczach!.Ty erotomanie ,to chyba od tego helu ci się w głowie przekręciło.
*Leon*
-Spokój!tu są dzieci ,idźcie do ogrodu się kłucić.Viola potrzebuje spokoju
*Violetta*
-Naprawde jest dobrze kochanie, bym się trochę położyła tyle wrażeń tylko na chwilkę
*Fran i Leon*
-Zajmniemy się Maxim i Marii aty idź się połóż -powiedzieli razem
Kiedy Violetta połozyła się do łóżka,Leon z Fran zajmowali się dziecimi.Marco pojechał do domu z małym.Ponte urzędował w kuchni.
30minut puźniej....
Violetta spała obudził ją dzwięk przychodzącej wiadomości.podniosła się z łóżka wzieła do dłoni komórkę wiadomość od nieznany numer.Zastanawiała się czy oebrać czy nie po chwili.
Wcisneła "otwórz" zaczeła czytać ową wiadomość
"Pamietaj już niedługo bedziesz szczęśliwa,dam ci radę sprzedaj firmę tatusia jeśli tego nie zrobisz.Stanie się coś twojemu Leonkowi albo dzieciom.Bedziemy jeszcze w kontakcie skarbie "

Mamy rozdział33 zajakieś dwa Leon z Violą się rozejdą .Leon wyprowadzi się z domu ale to słodka tajemnica......dowiecie się już niedługo.Pozdrawiam was AGA VERDAS

6 komentarzy:

  1. rozdział jest świetny czekam na nexta :)
    Julka ~~♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje i pozdrawiam Besos <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział jak zwykle genialny♥♥♥
    Skaczę po całym domu i wykrzykuje ,,jest dodała oł jeah !!!!!!,,,
    Tak jest z każdym przez ciebie dodanym OS lub rozdziałem,,,
    Pozdrawiam☺☺
    I czekam na next ^_^

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedy dodasz OP ??? liczę na to że szybko. Genialny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział genialny ♥
    Ja chce OS c: ♥

    OdpowiedzUsuń